piątek, 4 listopada 2016

Podsumowanie października

Jesień to nie jest moja ulubiona pora roku. Mogę ją troszeczkę polubić, ale to tylko troszeczkę. Za to, że można się podczas tych długich wieczorów zakopać się w kocu z książką (albo czytnikiem) i ciepłą herbatą. Ale do rzeczy: chciałam szybko podsumować październik.

POSTY 

Było podsumowanie września.  Sezon na dynię jeszcze trwa, dlatego jeśli ktoś jeszcze ma niewykorzystaną podsuwam przepis na dyniowe muffiny. 

Rozpoczęłam cykl o futbolu. TUTAJ pierwszy post, a niebawem kolejne.  I na koniec, sportowe filmy, z których można czerpać motywację w te jesienne dni. 

 

 KSIĄŻKI

  • "Ukryta łowczyni" to kontynuacja powieści "Porwana pieśniarka"  Danielle L. Jensen. Przyznam, że mnie nie porwała. I wiecie jak to jest, kiedy podoba Wam się pierwsza część, a po tej drugiej macie dość? Tak było teraz. 
  • Pewien czas unikałam Kinga. Do momentu, aż trafiłam na "Joyland". Ponownie mnie zaczarował. W przypadku większości z nas, zdarza się jedno pamiętne lato. Takie które na całe życie zapamiętamy, i które odcisnęło na nas znak. Idealnie wpasuje się w nostalgiczny klimat jesieni. 
  • "Dynastia" to z kolei powieść o pieniądzu i rodzinie. Jak Johann Cornelius stał się multimilionerem, a nie miał nic. Jak pieniądze kształtowały rodzinne relacje. Specyficzna książka, nie dla każdego. 
  • I na koniec Dora Wilk. Tego się spodziewałam. Zakochałam się w tej serii. Przeczytałam "Złodziej dusz" i "Bogowie muszą być szaleni" i przepadłam. Uwielbiam książki, gdzie tyle się dzieje; gdzie są wiedźmy, wilkołaki, wampiry, diabły, anioły i wiele innych. Znalazłam tutaj humor, akcję i romans. Dlaczego nie przeczytałam tego wcześniej? 

To by było na tyle. Podrzućcie propozycje filmowe na listopad. 


2 komentarze:

Copyright © 2014 Magda Klika , Blogger